SKPST LOK "WIKING" Szczecin

[MASZOT]

Proponuję mały temacik do dyskusji. Wielu z nas ogląda różne filmy, od naszych krajowych, poprzez napompowane hollywood'zkie mega-produkcje, aż po kino niezależne. Jest tego sporo, ale w gąszczu tytułów, poza komercyjnymi "hitami" ciężko uchwycić coś dobrego, czego się po prostu nie widziało, a jest jak najbardziej godne uwagi.

Od siebie na początek zaproponuję film z 1998 roku, pod dość enigmatycznym tytułem "1900: Człowiek legenda".
Film opowiada o losach niezwykłego muzyka, który jako niemowlę został poruczony na statu pasażerskim, na tym statku się wychował, osiągną szczyt geniuszu muzycznego i na tym samy statku dokonał ostatnich chwil swojego żywota, ..... nigdy nie schodząc na ląd.
Niesamowita opowieść, której oglądanie zacząłem z lekkim grymasem przeczucia kolejnego amerykańskiego obyczajowego pustego pudła o popierdułkach.
Całość zaczyna się jako opowieść jednego z muzyków z owego statku, który z powodu problemów finansowych chce sprzedać swoja trąbkę w sklepie z instrumentami i przez przypadek słyszy odtwarzana na gramofonie płytę z nagraniem jednego z utworów bohatera filmu i w rozmowie ze sklepikarzem przywraca wspomnienia.
W role główną wcielił się Tim Roth - dość ciekawy, a za razem mało widoczny brytyjski aktor.

1900: Człowiek legenda

A dla tych, co nie przepadają za takimi filmami, polecam obejrzenie choć jednego fragmentu, a konkretnie niesamowitego pojedynku muzycznego pomiędzy bohaterem filmu, a słynnym amerykańskim jazzmanem - szczególnie zwróćcie uwagę na motyw z papierosem - w powyższym linku pojedynek zaczyna się od 55 minuty i trwa 13 minut. Obejrzyjcie całą - od "pierwszego papierosa" do "drugiego" - to ważne.

Zaznaczam, to nie jest film do oglądania z przerwami. Do jego obejrzenia trzeba zaopatrzyć się w niezbędny prowiant, tak aby był pod ręką i zarezerwować sobie dwie godziny bez sikania.

Powiem Wam, że choć jetem twardzielem , to film wywarł na mnie niesamowite wrażenie i poruszył mnie, aż poczułem na koniec lekką łezkę w oku.

Gorąco polecam.