SKPST LOK "WIKING" Szczecin

[Alex]

Krzysiek znalazł ciekawy temat na iwebie: sprawdzian do figurek .

link do angielskiej strony: target checker .

W związku z tym, że kilka dni temu dostałem w pracy jedną z najlepszych dostępnych na rynku drukarek 3D to myślę, że dobrze by było wydrukować taki "checker". Tym bardziej, że na początku kwietnia organizujemy zawody.

Jedną sztukę na potrzeby "domowe" zrobię na pewno. Jeżeli klub wyrazi "zapotrzebowanie" to drugą sztukę też się zrobi.

[Krauser]

Fajnie.
Najpierw namierz odpowiednią sprężynkę.

[MASZOT]

To co na iwebie omawiają nie widzi mi się. Po "strzale", trzpień który uderza w lizak nie cofa się, powodując mało realne odzwierciedlenie uderzenia śrutu o lizak, kiedy to siła pchająca lizak ustępuje wraz z rozpryskiem na nim śrutu.
Sprawę testera przerabiałem już parę ładnych lat temu. Tak sobie go wyobrażałem:

Założeniem konstrukcji było wykorzystanie bezwładności zbijaka i po pokonaniu oporu sprężyny powrotnej i "wyskoczeniu" przez otwór wylotowy, nastąpiłoby wycofanie go z powrotem do tyłu. Dla przykładu na tej samej zasadzie działają nakłuwacze medyczne do poboru próbki krwi z palca.
Powyższy rysunek jest oczywiście tylko poglądowy aby pokazać zachowanie elementu uderzającego w poszczególnych fazach działania testera.
Poza tym taki tester można wykonać z elementów metalowych, toczonych i będzie on solidniejszy i na pewno dużo tańszy niż drukowany na drukarce 3D.
Akurat dla mnie nie stanowi to problemu aby obliczyć i zaprojektować taki prosty tester.

[Alex]

Maszot ma rację, ale tutaj chodzi tylko o sprawdzenie działania mechanizmu celu a nie o symulację uderzenia śrutu w lizak.

Dlatego uważam, że nie ma znaczenia czy trzpień się cofnie czy pozostanie wysunięty z przyrządu. Jeżeli figurka jest sprawna to i tak się przewróci bez względu na zachowanie się trzpienia.

[MASZOT]

No nie do końca tak jest. Wielokrotnie doświadczyliśmy sytuacji, że przy specyficznych warunkach i ustawieniu figurki, po jej trafieniu śrutem, nie przewracała się, a po popchnięciu lizaka prętem bez problemu kładła się. Dlatego istnieje potrzeba odtworzenia jak najbardziej zbliżonych warunków trafienia figurki.
Kolejna sprawa, to energia uderzenia w lizak - musi być, wbrew pozorom, odpowiednio duża. Śrut Exact wystrzelany w prędkością 240m/s, po pokonaniu dystansu 50m, ma jeszcze około 9 dżuli energii! Konstruowanie testerów słabszych mija się więc z celem.

[Artkor]

Nagrałem kiedyś filmik pokazujący że wystarczy strzał pod niewielkim kątem i sprawna figurka się nie kładzie, strzelałem z Diany kilkudżulowej.

https://www.youtube.com/watch?v=W2osGkCsHJY