SKPST LOK "WIKING" Szczecin

[MASZOT]

Od jakiegoś czasu rozglądam się za alternatywą dla używanego cały czas śrutu JSB Exact. Jak sami wiecie, Exact jest najbardziej powszechnym śrutem, używanym w naszym strzelectwie terenowym, a innych marek praktycznie się nie widuje. W ubiegłym roku było trochę szumu wokół chińskiego śrutu QYS, ale strzelających z niego można policzyć na palcach jednej ręki. Zdarzały się przypadki użytkowników Crosman'a Domed, ale podobnie jak QYS, to rzadkość.
Tymczasem wszyscy naparzamy z Exact'a, napełniając kieszeń naszych południowych sąsiadów i to całkiem solidnie bo jego ceny mocno poszły w górę. W porównaniu do 25 zł za paczkę, jeszcze dwa lata temu, do dzisiejszych, średnio wycenionych na 42 zł, to spory skok i daje się mocniej odczuć po kieszeni.
Od kilku lat na naszym rynku działa producent śrutu OLYMPIA SHOT, który wcześniej produkował śrut płaski do strzelań maczowych, a jakieś rok temu wprowadził śrut o nazwie DOMED HEAVY, który zarówno kształtem jak i wagą jest bardzo podobny do Exact'a. O jego właściwościach było trochę dyskusji na "beżowym" ( TUTAJ ). Jedni chwalili, inni od razu kwitowali, że poza Exactem niczego innego do lufy nie włożą. Tak więc zdania są podzielone, a ja z racji tego, że nalezę do ludzi dociekliwych, postanowiłem sam się przekonać, bo jeśli okaże się, że rzeczony śrut nie ustępuje parametrami i balistyką Exact'owi, będąc przy tym znacznie tańczy (~29zł za paczę), to osobiście bardzo chętnie będę wspierał rodzimego producenta. No ale o tym trzeba się przekonać w realu.
Zakupiłem więc dzisiaj jedną paczkę do testów i jutro planuję z samego rańca (zanim zacznie wiać) udać się do Łęska i zrobić testy na poszczególnych odległościach oraz pomiary V0 i opad na naszym max'ie.


Producent nie określa podkalibrów, sprzedając go jako 4,5 mm, a jego waga, przynajmniej na opisie, jest taka sama jak Exact'a. Wiem natomiast, że są dwie matryce, ale na razie mam tylko jedną.


Skład stopu tez nie jest mi znany ale śrut jest bardzo błyszczący i nie brudzi rąk.


Jego kształt, jak pisałem wcześniej, jest bardzo podobny do Exacta, a więc jak widać producent skorzystał z doświadczeń i sprawdzonych wzorców. Poniżej kilka fotek - z lewej Olympia, a z prawej dla porównania Exact:


A tak wygląda porównanie przekrojów (na lewo Olympia, na prawo Exact):


W ocenie subiektywnej, jak na moje, już mocno nadwyrężone oczy widzą, Exact jest jakby nieco dokładniej wykonany. Są to subtelne różnice, które po uformowaniu śrutu ciśnieniem w lufie i nacięciu się na jej gwincie, najprawdopodobniej nie będą mieć znaczenia. Znaczenie ma natomiast jego symetria i rozłożenie środka ciężkości w stosunku dom środka parcia. Jak widać na fotkach Olympia jest nieco płycej wytłoczona w kielichu niż Exact, a więc jest nieco cięższy z przodu i bardziej ku przodowi jest przesunięty środek ciężkości, co może mieć bardzo pozytywny wpływ na jego stabilność w locie dzięki większej odległości do środka parcia (który jest wypadkową sił aerodynamicznych działających na śrut w locie). Moje osobiste doświadczenia z Exact'em zawsze potwierdzały powyższą tezę, że partie Exact'a, które były płytko wytłoczone w kielichu, latały mi najlepiej. Nic to, testy zweryfikują wszystko, wyniki oczywiście Wam opiszę.

[krystianzach]

Śrtut ten zakupiłem chwile po tym jak wszedl na rynek, wtedy kosztowal około 22-24zł. Zrobiłem raz z Rafałem test przy latarkach. Na 26metrów idealnie (lufa 49cm z seprartorem ustawionym pod qys ), natomiast na 41 metrach juz tak kolorowo nie było z gołą lufą. Zdażały się odskoki po kilka cm w różnych kierunkach.
Poniżej zdjęcia
25metrów z separatorem i bez

https://photos.app.goo.gl/t7K9CQytHyJmxrvy8

Oraz 41metrów Lewe przestrzeliny z separatorem a prawe sito bez separatora

https://photos.app.goo.gl/E1jsEHcP11oPekz39

Z tego co pamiętam to trochę wtedy pizgało wiatrem i czekałem na "okienka" żeby strzelić

[PawełW]

Tomku:

Cytat:

Jak widać na fotkach Olympia jest nieco płycej wytłoczona w kielichu niż Exact, a więc jest nieco cięższy z przodu i bardziej ku przodowi jest przesunięty środek ciężkości,

Chyba coś nie tak.... Skoro wytłoczenie Olympii jest płytsze to więcej masy jest przesunięte ku tyłowi. Biorąc pod uwagę wymiary śrutów wychodziłoby na to, że ciężar właściwy materiału Olympii jest mniejszy od materiału Exacta: pola powierzchni przekrojów śrutów są różne przy - jak napisałeś - tej samej wadze śrucin.

[MASZOT]

Nie Paweł. Przy tej samej masie, więcej materiału jest z przodu, kosztem grubości ścianek kielicha. Wierz mi, że tak jest. "Trochę" w zagadnieniu balistyki zewnętrznej czasu spędziłem (na studiach) i bardzo dokładnie analizowałem modele kształtu pocisków, dla których określa się współczynniki balistyczne. jest ich kilka standardów - dla przykładu pociski krótkie z płaskim dnem i parabolicznym czołem opisuje się modelem G1, pociski wydłużone z półpłaskim dnem i czołem parabolicznym wg. modelu G7, a pociski z łbem płaskim bądź wklęsłym (np. typu wadcutter) opisuje się wg. modelu GL. Nasze śrucinki, o kształcie diabolo, są opisywane modelem GA.

No ale to mało istotne, bo jestem już po testach w terenie. Generalnie mógłbym podsumować to bardzo krótkim stwierdzeniem - DO D....Y. Obiecałem jednak, że podzielę się wynikami, co też czynię.

Śrut Olympia do lufy wchodził ciasno, ze sporym oporem. Musiałem go dość mocno wciskać. Potwierdziło się więc moje odczucie, jak kroiłem go dla obejrzenia przekroju, kiedy wydawało mi się, że musiałem użyć odczuwalnie więcej siły aby go przeciąć. Tak więc stop jest znacznie twardszy niż ten, z którego zrobiony jest Exact. Najpierw przestrzelałem na chrono, porównując prędkości Olympiii i Exacta. Prędkości Olympii oscylowały średnio w granicach 230-231 m/s, z odchyłkami w górę do max 232 m/s i w dół nawet do 227 m/s (było ich jednak niewiele). Exact natomiast, powtarzalnie osiągał prędkości 237-238 m/s z kilkoma odskokami w górę na 239 m/s i w dół na 236 m/s.
Takiego wyniku w zasadzie spodziewałem się, bo przy rozpędzaniu twardszej Olympii, powstawały większe straty energii na tarcie i wcinanie się w gwint w lufie.
Po lewej pomiar Olympii, a po prawej Exacta:


Potem przyszedł czas na tarcze. Warunki były bardzo dobre, wiatr w granicach 1-2 m/s, ale było sporo chwil z praktycznie nieodczuwalnym powiewem. Oddałem po około 80 strzałów zarówno z Oympii jak i Exacta do tarcz na różnych odległościach. Na dystansie do 25 m wielkość przestrzelin była porównywalna dla obu śrutów. Od 30 m Olympia miała już nieco większy rozrzut, choć wciąż akceptowalny (średnio cztery kalibry). Na 40 m było już zdecydowanie widać, że Olympia musi być jeszcze bardziej dopracowana. Sami zresztą oceńcie - z lewej (góra i dół) przestrzeliny z Olympii, a z prawej Exact (po 10 strzałów):

[Artkor]

Szkoda, chętnie dałbym zarobić polskiej firmie.

[MASZOT]

Dokładnie to samo mi w myślach się przewinęło. Po prostu szkoda.
Nie spisuję ich jednak na straty. Kontaktowałem się z nimi i na kilka pytań dostałem odpowiedź od osoby zajmującej się marketingiem i testami. "Mistrz" projektu był na razie niedostępny, ale mam zamiar nieco z nimi podziałać jeśli przyjmą moja ofertę bezinteresownej pomocy. Czas pokaże, Czesi też od razu Exacta "z Rzymu nie przywieźli".

[PawełW]

Fajny test. Szkoda, że to tylko jedna 'matryca'. Jak sam napisałeś:

Cytat:

Czesi też od razu Exacta "z Rzymu nie przywieźli"

więc jest coś na rzeczy z tymi ich 'kalibrami' i matrycami.

[WojtekZ]

Coś do śrucianego ogródka :

1. Mam jeszcze pudełko JSB
2. Kupiłem Crosmana DOMED
3. Kupiłem wspomnianą Olimpię

Ponieważ dostałem w prezencie wagę , to pomierzyłem w/w śruty .

ad.1 Rozrzut wagi -0,536g do 0,572g ( najwięcej tych 0,542- 0,550 jakieś 60% )

ad.2 Rozrzut wagi - 0,476g do 0,489g ( najwięcej tych 0,76-0,485 jakieś 98% ??)

ad.3 Rozrzut wagi - 0,537g do 0,560g (najwięcej tych 0,542-0,552 jakieś 65,8 %)

JSB wypada słabo ale lata najlepiej ??
Crosman i Olimpia - podobne , ale na HW97 Olimpia daje d....y.
Tomek napisał że Olimpia ładnie błyszczy i nie brudzi, ja zakończyłem serię testową ( Hw97 ) z czarnym kciukiem ( od dopychania co bardziej opornych peletek )
Wyraźnie czuć których główka ciężej wchodzi do lufy ( strzelałem Hw100 i Waltherkiem-tam tego nie wyczuwałem ) i to od razu widać na tarczy.
Być może przepychając peletkę poza otwór dolotowy powietrza już ją trochę formujemy i dla tego w pecepach lepiej niż w mojej " sprężynie " latała .

Reszta jak Tomek pisał wcześniej- pełna zgoda.

Wypada czekać na rozwój , a w międzyczasie sprawdzać inne wyroby JSBo podobne .

W.Z.

[WojtekZ]

Żeb y dopowiedzieć .

Jest też Crosman do strzelań ft i hft - ten w kartonowych opakowaniach . Podobno lubiły go lufy BSA dla tego drogą kupna nabyłem toto do mojej Loni .
Obecnie w M.... kosztuje prawie 70 zyla za 1250szt. , ale to jest zmyła , bo pudełko jest nieszczelne i w transporcie lub (.......) znika jego część . W moim przypadku brakowało około 130szt. tak więc prawdziwa cena za przeliczeniowe 500 szt. może wynisić ze 32 PLNy zamiast 28 PLN . Niby nie dużo ale wq..... a .Dawno to było , ale jak zobaczę to może ?

W.Z.

[Buczu_7er]

Cytat:

ad.1 Rozrzut wagi -0,536g do 0,572g ( najwięcej tych 0,542- 0,550 jakieś 60% ) ad.2 Rozrzut wagi - 0,476g do 0,489g ( najwięcej tych 0,76-0,485 jakieś 98% ??) ad.3 Rozrzut wagi - 0,537g do 0,560g (najwięcej tych 0,542-0,552 jakieś 65,8 %)

Co do wagi crosmana mialem u siebie prawie identyczne wyniki. Co do exacta moja paczka trzymala duzo lepiej wage niz twoja. Ciekawe czy to właśnie roznica w tym jak lata poszczególna matryca... Lepiej wagowo wypadł mi qys streamlined i nim tez mam najlepsze skupienia. A najlepszym co do wagi jest HN FTT ktorego waga miesciela sie w przedziale 0.567-0.572 z odchyleniem standardowym 0.0016g.