Inne pasje... |
Autor |
Wiadomość |
czester78
SKPST Były I Sekretarz
Wiek: 45 Dołączył: 06 Lut 2014 Posty: 427 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2020-04-19, 23:42 Inne pasje...
|
|
|
Cz 1.
Hej wszystkim,
Jako że sytuacja jest jaka jest na świecie a tu na forum jedni ulepszają swoje nowe zabawki, drudzy strzelają się z kosmitami i dupczą obce baby ;) i to publicznie ogłaszają to ja też coś opiszę.
W moim życiu od dzieciństwa były dwie pasje wędkarstwo i strzelanie.
Urodziłem się w "zboczono" wędkarskiej rodzinie od strony ojca i wszelkie wakacje oraz chwile wolne były spędzane na rybach. Szczególnie jak jechałem na wakacje do Babci na wieś to co pamiętam chyba od 5 roku życia to wieczny pobyt nad wodą. Później w dorosłym życiu była mała pauza ale może o tym później.
U tej samej Babci tuż za drzwiami było jeszcze jedne cudo na które dostawałem trzęsących rączek jeszcze przez wiele lat, była to wiatrówka a bardziej broń bo na pozwolenie o broń IŻ 38. Malutki karabinek ( teraz malutki) który może miał 5-6J. Wyobraźcie sobie że żadna wiatrówka nie dawała mi tyle szczęścia co tamta. ja czekałem 10 miesięcy żeby jechać do babci i móc postrzelać. Śrut oczywiście nie był ogólnie dostępny i był mi wydzielany choć czasami jak był dobrobyt i się dorwałem do pudełka nie było większego problemu aby poszło 500 szt. w ciągu dnia. W życiu nic nie istniało ważniejszego niż ta wiatrówka!!! z tego co mi wiadomo nadal stoi za tymi samymi drzwiami i do tej pory jak wezmę ją w rękę to jakoś ciepło się w środku robi i rączki też lekko drżą .
No ale w sunie to ja nie o tym...
Tak jak już wspomniałem większość mojego dzieciństwa była spędzona nad wodą, ja jako 6 latek umiałem więcej węzłów wędkarskich robić niż teraz i znałem wszystkie ryby słodkowodne europejskie oraz ich nazwy po łacinie. taki miałem album z nazwami:)
wędkarstwo długo było w moim życiu i urwało się kiedy? jak się ożeniłem. Bo niby kiedy miało się urwać. Ale jak się ożeniłem z taką córką szatana - nie znacie jej ;)
Jakiś wielkich medalowych ryb za wiele nie miałem . Trafiło się kilka Boleni medalowych takich po 4-5 kg
Kilka dużych leszczy a poza tym to sama drobnica. Fajnie się łowi duże ryby ale w wędkarstwie też chodzi o coś innego. O ten spokój i naturę i ciszę. o jeszcze kupę innych rzeczy też .
po pierwszej żonie przyszedł czas na drugą i tu już powróciłem jak i do strzelania i do wędkarstwa. Ale sami wiecie jak to jest przychodzą dzieci i jak są małe to raczej nie ma czasu na wypady po pół dnia czy dłuższe.
W sumie jakieś 3 lata temu jak już Kuba podrósł i sytuacja materialna się polepszyła postanowiłem zrealizować swoje marzenia z młodości czyli mieć swoje pływadło coby łowić więcej, większe i w miejscach wcześniej niedostępnych. No i przystąpiłem do realizacji marzeń, oczywiście łowiłem tak samo mało i takie same małe tylko fakt w różnych miejscach. Pierwszy pomysł to ponton i taki zakupiłem
Jak już miałem swoje pływadełko zakupiłem echosonde wykupiłem jedno wędkowanie z takim lokalnym guru wędkarskim i zapragnąłem łowić sumy. Po małym szkoleniu wiedziałem jak do tematu podejść i zacząłem ich szukać. Narazie największy z nich miał 141 cm ( nie mam zdjęcia)
były też mniejsze np ten:
a i z rodzinką udało się coś złowić
http://youtu.be/J6zER_vcof0
W tym roku postanowiłem ponton zamienić na łódź, laminatu nie chciałem, na aluminiową nie było mnie stać i padła decyzja na polietylen. Bardzo wytrzymały materiał niezwykła udarowość. Bardzo często strażacy i WOPR je kupują a oni raczej nie uważają na sprzęt. W kwietniu pojechałem do fabtyki za Warszawę po odbiór
W domu małe przystosowanie do moich potrzeb i wyszło takie coś:
Jeszcze na wodzie to nie było. Z uwagi na aktualną sytuację nie było jak zwodować.
Przez tą pandemię nie ukrywam zmniejszyła się ilość robót i przez to człowiek też zaczał kombinować i tak myślałem i myślałem że troche wiem o tych rybach i mam czym i mam jak a dużo osób też by chciało spróbować i nawet chcą za to płacić to czemu nie miał bym zostać takim przewodnikiem wędkarskim. Tak więc rozszezrzyłem działalność firmy IQ-Home o kolejne PKD i zostałem"zawodowym" wędkarzem :)
w tym tygodniu ruszam z nagraniami i filmami reklamowymi na FB
Na razie logo w przygotowaniu
Pytanie czy z Pasji można albo powinno się robić komercję? Nie wiem ale dopóki będzie to pasją a ludzie, którzy będą wychodzić z mojej łódki bądą szczęśliwi i zadowoleni to myśle że pomysł jest ok.
Oczywiście drodzy koledzy jeśli ktoś z Was chciałby połowić ze mną ( z Tomkiem już jestem wstępnie umówiony) to robimy to po przyjacielsku i za darmo. !!!
Na tym kończę pierwszą część, mam nadzieję że dotrwaliście do końca . Myślę że kolejna część będzie miała dużo więcej fotek, filmów i ryb.
....cdn... |
|
|
|
|
Artkor
Wiking na wygnaniu
Wiek: 49 Dołączył: 04 Lut 2014 Posty: 443 Skąd: Ostrowite
|
Wysłany: 2020-04-20, 00:00
|
|
|
Tak się spełnia marzenia, trzymam kciuki. |
|
|
|
|
MASZOT
Administrator Tomek
Wiek: 51 Dołączył: 03 Lut 2014 Posty: 2401 Skąd: Stargard
|
Wysłany: 2020-04-20, 00:30
|
|
|
Pięknie Łukasz. trzymam kciuki aby łódka jak najszybciej posmakowała wody. No i oczywiście podtrzymuję naszą umowę na wspólny wypad na łowy.
P.S. Masz PW. |
_________________
Wszyscy wiedzą, że są rzeczy niemożliwe do zrobienia, aż znajdzie się taki, co o tym nie wie i je czyni. |
|
|
|
|
Krauser
SKPST Mirek
Wiek: 55 Dołączył: 04 Lut 2014 Posty: 1572
|
Wysłany: 2020-04-20, 11:23
|
|
|
O żesz w mordę....!
Cudeńko! |
_________________ Nadzieja w ciemności się rodzi,
a sen wieczny nasz żywot dopełnia. |
|
|
|
|
lisek
SKPST lisek
Wiek: 51 Dołączył: 04 Lut 2014 Posty: 1840 Skąd: Nowogard
|
Wysłany: 2020-04-20, 12:52
|
|
|
Bajka |
_________________ Air Arms HFT 500 + Valiant Themys HFT
***** ***
|
|
|
|
|
Kris
SKPST
Wiek: 50 Dołączył: 21 Sie 2017 Posty: 258 Skąd: Świdwin
|
Wysłany: 2020-04-20, 16:50
|
|
|
Super Łukasz jednak mażenia się spełniają. Życzę "połamania kija " na wyprawach wędkarskich. |
|
|
|
|
Mario_64
SKPST
Dołączył: 12 Lut 2014 Posty: 1537 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2020-04-24, 17:21
|
|
|
Super Łukasz.
Również trzymam kciuki. Zarażaj kolejnych pasjonatów. Ja po 30 latach niewędkowania też w poprzednie wakacje pomoczyłem kija. Przypomniały się lata dzieciństwa.
A z tą wiatrówką to mam podobne wspomnienie. Tylko zamiast babci to był w moim przypadku dziadek :). Dodatkowo konie, które były w jego stajni gotowe do powożenia bryczką i jazdy wierzchem. |
_________________
LG 110FT, Domi-Hunter, LP 10, HW 98, Diana 75 |
|
|
|
|
czester78
SKPST Były I Sekretarz
Wiek: 45 Dołączył: 06 Lut 2014 Posty: 427 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
|
WojtekZ
SKPST
Wiek: 73 Dołączył: 27 Paź 2014 Posty: 307 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2020-04-30, 19:21
|
|
|
A narty wodne to pociągnie ? Na śniegu jeżdżę co rok , to może spróbować .
Jak by było mało pary , to bym syna z wiosłami dosadził i by pociągnęło .
kurdę ale zazdraszczam nabytku.
W.Z. |
|
|
|
|
lisek
SKPST lisek
Wiek: 51 Dołączył: 04 Lut 2014 Posty: 1840 Skąd: Nowogard
|
Wysłany: 2020-04-30, 21:09
|
|
|
Super łajba |
_________________ Air Arms HFT 500 + Valiant Themys HFT
***** ***
|
|
|
|
|
czester78
SKPST Były I Sekretarz
Wiek: 45 Dołączył: 06 Lut 2014 Posty: 427 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2020-04-30, 21:37
|
|
|
Co do nart to moc na pograniczu, może być ciężko. Ale zamierzam ciągnąć kolo |
|
|
|
|
lisek
SKPST lisek
Wiek: 51 Dołączył: 04 Lut 2014 Posty: 1840 Skąd: Nowogard
|
Wysłany: 2020-05-01, 17:44
|
|
|
A tak pyrka moja fura
https://youtu.be/fpZ3WH17asU |
_________________ Air Arms HFT 500 + Valiant Themys HFT
***** ***
|
|
|
|
|
czester78
SKPST Były I Sekretarz
Wiek: 45 Dołączył: 06 Lut 2014 Posty: 427 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: 2020-05-01, 23:34
|
|
|
Bardzo chciałbym się takim przejechać choć chwilę( nawet 20 km/h). Jeździłem jakimiś sprężarkami wyścigowymi ale taki klasyk z takim wydechem...!!! Bajka !!! Ogólnie trochę boję się motorów i chyba dlatego jeszcze nic nie kupilem, ale bardzo chciałbym mieć. Ot taki paradoks |
|
|
|
|
PawełW
Paweł
Wiek: 63 Dołączył: 14 Mar 2014 Posty: 513 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2020-05-03, 16:15
|
|
|
Cytat: | A tak pyrka moja fura |
Piękna Hulajnoga |
_________________ Daystate MK3, VORTEX Viper PST |
|
|
|
|
lisek
SKPST lisek
Wiek: 51 Dołączył: 04 Lut 2014 Posty: 1840 Skąd: Nowogard
|
Wysłany: 2020-05-03, 20:12
|
|
|
czester78 napisał/a: | Bardzo chciałbym się takim przejechać choć chwilę( nawet 20 km/h). Jeździłem jakimiś sprężarkami wyścigowymi ale taki klasyk z takim wydechem...!!! Bajka !!! Ogólnie trochę boję się motorów i chyba dlatego jeszcze nic nie kupilem, ale bardzo chciałbym mieć. Ot taki paradoks |
Jak się spotkamy , to się przejedziesz |
_________________ Air Arms HFT 500 + Valiant Themys HFT
***** ***
|
|
|
|
|
|