SKPST LOK "WIKING" Szczecin

[lisek]

Tak jak rozmawialiśmy na ostatnim spotkaniu w Łęsku , chcemy zorganizować spotkanie-bal karnawałowy w naszej kochanej miejscówce w Łęsku . Termin musimy uzgodnić tak , aby pasowało jak największej liczbie chętnych. Myślę, że spotkanie w piątek po pracy , potem bania , bania , bania do rana W sobotę możemy zamówić katering na obiad ( rosołek ), śniadania i kolację ogarniemy sami. W sobotę rano odpoczywamy, potem czas wolny, wieczorem znowu bania u cygana i bal, w niedzielę dochodzimy do siebie... i do domu. Poniżej lista chętnych i inne pomysły. Mario mówił, że teraz z terminami nie powinno być problemu. Mniej więcej proponowany termin , to koniec stycznia - połowa lutego.

Lista chętnych:
1. Lisek + Lisica - każdy termin pasuje
2. ......

[Kris]

Lista chętnych:
1. Lisek + Lisica
2. Kris + Iza. (najdogodniejszy termin 2-3 luty, 16-17 luty) rosołek Iza ugotuje

[robiko]

Lista chętnych:
1. Lisek + Lisica
2. Kris + Iza. (najdogodniejszy termin 2-3 luty, 16-17 luty) rosołek Iza ugotuje
3. Robiko z żonką(niestety tylko mogę 15-17 luty)

[MASZOT]

Lista chętnych:
1. Lisek + Lisica
2. Kris + Iza (najdogodniejszy termin 2-3 luty, 16-17 luty) rosołek Iza ugotuje
3. Robiko z żonką (niestety tylko mogę 15-17 luty)
4. MASZOT + Ania (najlepszy dla nas termin to 2-3 luty.... możemy się jednak dostosować do 15-17.02)
5. ......

[MASZOT]

U mnie jednak 15-17.02 nie wyjdzie. Tak więc pozostaje 2-3.02.
Lista chętnych:
1. Lisek + Lisica
2. Kris + Iza (najdogodniejszy termin 2-3 luty, 16-17 luty) rosołek Iza ugotuje
3. Robiko z żonką (niestety tylko mogę 15-17 luty)
4. MASZOT + Ania (najlepszy dla nas termin to 2-3 luty)
5. ......

[Mario_64]

Jakoże się już grupka uzbierała to coś w temacie.
Niestety mnie nie nie bardzo też podchodzi termin 15-17 luty, a widzę, że pozostał jedynie wybrany przez większość 2-3 luty to wstępnie i Ja bym reflektował na takowy.
w poniedzialek postaram się przyklepać sprawę w N-ctwie.
Wszystko zależy od obłożenia myśliwymi. Dzisiaj w tej chwili dzwoniłem do kolegi z N-ctwa ale był w trakcie polowania na gubego zwierza i nie chcialem mu zawracać w takich okolicznościach 4 liter.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie.

[Mario_64]

Termin 2-3 lutego jest możliwy ze strony kwatery. N-ctwo zapaliło zielone światło. tylko min. 10 osób musimy zebrać. Po 15 lutym będą już myśliwi i po tym terminie będzie już ciężko.
Jeszcze tylko kwestia kateringu. Co mam zamawiać 1 obiad, czy 2 obiady ?
Czy przyjazd robimy w piątek wieczorem czy w sobotę rano?

[lisek]

Czyli brakuje 2 osób.

[MASZOT]

Może brakować 4. Robert napisał, że pasuje mu wyłącznie 15-17.02, a ten termin jest niedostępny.
Fajnie jednak by było jakby była nas więcej niż 10. Jak najwięcej.

[lisek]

Tomku, policzyłem Mariusza z żoną , no fajnie by było, gdyby było nas jak najwięcej.

[rusalek]

Witajcie no ja niestety jeszcze będę w Germany, wracam dopiero po weekendzie niestety, szkoda ponieważ było by nas więcej, kuźwa zawsze pod górkę

[KRZYFAR]

Czekam jak już ustalicie jakiś termin, może mi się uda wpasować

[lisek]

Krzychu, termin to 2-3 luty.

[MASZOT]

Czas na ostateczne potwierdzenie:
1. Lisek + Lisica
2. Kris + Iza (najdogodniejszy termin 2-3 luty, 16-17 luty) rosołek Iza ugotuje
3. MASZOT + Ania (najlepszy dla nas termin to 2-3 luty)
4. Mario z małżonką
5. Krzyfar z małżonką? - nie potwierdził

No i jeszcze:
6. Robiko z żonką, ale pisał, że niestety tylko 15-17 luty - Robert potwierdź proszę, może coś się Wam uda wymyślić na 2-3. luty.

Jeśli Krzysiek potwierdzi, to będziemy mieć niezbędne minimum 10 osób aby impreza się odbyła.

Proponuję aby zjechać się na miejsce w sobotę nie później niż do godz. 12.00 (no chyba, że w piątek - ja jednak raczej nie dam rady wcześniej). Obiad zamówić na godzinę 16.00.
Resztę zakąsek i innych zagryszek wraz z napojami przywozimy z domciu do szybkiej i łatwej dystrybucji coby w garach nie siedzieć.

Co do ubioru - proponuję na luzie - strój wieczorowy nie obowiązuje, choćby ze względu na fakt, że "pociąg do Łęsko-Hollywood" może odbyć wieczorną trasę w rytmie samba wokół wiaty i rozpalonego ogniska.

Grajek - przydałby się jakiś przenośny sprzęt grający bo to co jest w leśniczówce jest niesprawne. No i jakieś przygrywki ludowe coby rozkręcić na parkiecie nasze panie. Ja mogę zabrać laptopa i mocne głośniki do tego - przydałby się jednak dostęp do Wi-Fi w leśniczówce. Patryk kiedyś podawał mi hasło ale nie zapisałem i nie pamiętam.

[robiko]

Sory Panowie.
Przylatuje 9-ego żeby zaliczyć Poznań i będę 2 tygodnie.
Jak już kiedyś pisałem,najlepsze imprezy mnie omijają
Już się z tym prawie pogodziłem
Taka praca