|
SKPST LOK "WIKING" Szczecin
Szczeciński Klub Pneumatycznego Strzelectwa Terenowego LOK "WIKING"
|
Testy sprzętu |
Autor |
Wiadomość |
MASZOT
Administrator Tomek
Wiek: 51 Dołączył: 03 Lut 2014 Posty: 2402 Skąd: Stargard
|
Wysłany: 2018-07-01, 19:55 Testy sprzętu
|
|
|
Wielokrotnie kolegom tłumaczę, że poza czyszczeniem sprzętu i jego regularnym zerowaniem, co jakiś czas trzeba zrobić pełną charakterystykę prędkości wylotowych aby mieć pewność, że wszystko działa poprawnie. Tym czasem sam zaniedbałem tą regułę. W czasie ostatnich zawodów w Kaletach, ale również w Kolibkach na MMP, po spudłowaniu kilku celów nie mogłem dopatrzeć się przyczyny "pudła" i generalnie zwalałem winę na słabą dyspozycję i niewłaściwe przygotowanie do zawodów (brak treningu). W Kaletach jednak, przy niemalże bezwietrznej pogodzie i w dodatku w lesie, który skutecznie tłumił delikatne podmuchy wiatru, na kilku zapudłowanych i niekoniecznie trudnych celach, "zachodziłem w głowę" - jak mogłem to spudłować. Po powrocie do domu, wpadłem w wir pracy, zaliczyłem ponadtygodniowy wyjazd służbowy i dopiero parę dni temu wyciągnąłem karabin aby go wyczyścić i zakonserwować. Postanowiłem jednak przed obsługą sprzętu strzelić parę razy przez chrono. Strzałów oddałem 50, a wyniki kompletnie mnie powaliły:
Prędkości na jakich strzelam to średnio 236-238m/s. Tutaj natomiast, w pomiarze 50 strzałów, aż 9 było grubo powyżej 245m/s, a dwa osiągnęły pułap 250m/s. To kilkanaście m/s więcej! Szok!!!
Szybciorem rozbiórka, rozbebeszenie regulatora ciśnienia, wymiana oringów i sprężyn talerzowych, ustawienie ciśnienia roboczego i krótki test. Ufffff!!!! Jest OK! Odskoki zniknęły.
Nie mniej jednak pełną charakterystykę koniecznie trzeba było wykonać. Dopiero dzisiaj znalazłem na to czas i przy okazji wypadu do Mirka na trening, przed strzelaniem zrobiłem pomiary.
Oczywiście bardzo dobrze się do tego przygotowałem, organizując stanowisko pomiarowe ze wszystkimi jego "pięcioma elementami" (kto je wymieni? ):
Po około 30 minutach pomiary zakończone, a wyniki zapisane:
Przy 110 strzale wskazówka manometru na kartuszu osiągnęła żółte pole, co od razu dało się zauważyć po sukcesywnie spadającej prędkości:
Po powrocie do domu, wklepałem wyniki w komputer aby upewnić się, że wszystko jest OK:
Jest git. Ale czy trzeba było się "przejechać" na tym aby utrwalić sobie, że o sprzęt trzeba dbać? Chyba tak.
Tak więc pamiętajcie, że na dokładne testy sprzętu nie ma co żałować śrutu i czasu. |
_________________
Wszyscy wiedzą, że są rzeczy niemożliwe do zrobienia, aż znajdzie się taki, co o tym nie wie i je czyni. |
|
|
|
|
lisek
SKPST lisek
Wiek: 51 Dołączył: 04 Lut 2014 Posty: 1842 Skąd: Nowogard
|
Wysłany: 2018-07-01, 20:14
|
|
|
No niezłe te odskoki były
Elementy pomiarowe:
1. Siejer
2. Śrut
3. Chrono
4. Podstawka pod chrono
5. Książęce 🙂 |
_________________ Steyr LG 110 + Valiant Themys HFT
***** ***
|
|
|
|
|
PawełW
Paweł
Wiek: 63 Dołączył: 14 Mar 2014 Posty: 513 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2018-07-04, 06:11
|
|
|
Cytat: | Wielokrotnie kolegom tłumaczę, że poza czyszczeniem sprzętu i jego regularnym zerowaniem, co jakiś czas trzeba zrobić pełną charakterystykę prędkości wylotowych aby mieć pewność, że wszystko działa poprawnie |
Pytanie: co jaki czas w przypadku Twojego STEYR'a ? |
_________________ Daystate MK3, VORTEX Viper PST |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
Wsparcie dla forum zapewnia Speed Computer Service, kontakt: sklep@scs.szczecin.pl |