SKPST LOK "WIKING" Szczecin

[Krauser]

Co myślicie? Damy radę wspólnie coś zorganizować?
Myślę o różnych konkurencjach...tak, żeby rozwijać wszechstronność w strzelaniu.

Zapomniałem dodać, że ze swojej strony mogę 2-3 razy zapewnić teren na krauserowni, a ponieważ będzie to zima to da się postawić tor(y) częściowo w niestrzelanych dotąd lokacjach.

[KRZYFAR]

jestem za

[MICHAŁ_M]

jestem ZA a nawet przeciw

[goodfella]

Krauser, fajnie że zacząłeś temat. Ja oczywiście nie wyobrażam sobie jesienno-zimowej przerwy bez naszego pucharu. Dodatkowo zaznaczę, że prawdopodobnie mamy na pokładzie nowego strzelca w postaci mojego pierworodnego, który musi się gdzieś przygotować do przyszłego sezonu.

Można już z grubsza ustalać terminarz. Tutaj też pytanie jak wygląda nasz status na Bezrzeczu i jakie są szanse na rozegranie jednej z potyczek na terenach "nowej" strzelnicy?

Trzeba też poruszyć temat Wiejskiej Chaty. Przede wszystkim termin. Poza tym na ostatniej Wiejskiej padła propozycja spotkania w okolicach jesieni tego roku. Może zrobilibyśmy coś takiego jak sylwester?

[RadLoc]

Ja oczywiście również jestem za pucharem, oferując swoją pomoc przy tym. Ten, kto strzela - pomaga. Zachęcam przy tym nowych członków do aktywnego uczestniczenia w spotkaniach, w tym także w pucharze.

[Krauser]

Widzę, że zainteresowanie jest duże więc nie mamy wyjścia i musimy zorganizować kolejną edycję naszych jesienno-zimowych zawodów.

Pozwolę sobie na krótkie przedstawienie jakbym widział tę naszą rywalizację.
Otóż proponuję zrobić 6-8 "dzienników" i 4 "nocniki" gdzie liczone do klasyfikacji ogólnej byłoby 5 + 2 najlepszych wyników. Chodzi o to, że im więcej jest liczonych startów to dłuższa i ciekawsza jest rywalizacja.
Proponuję zacząć już we wrześniu tj. 13-14.09 od zmagań nHFT w sobotę (edit:chyba nie da rady,bo mamy pobyt do 20 godziny na strzelnicy i będzie jeszcze za jasno) i HFT w niedzielę.
Kolejne zawody co 4 tygodnie/miesiąc czyli wstępne daty tak się przedstawiają
- 11-12 październik
- 8-11 listopad
- 6-7 grudzień
- 3-4 styczeń
- 7-8 luty
- 14-15 marzec zakończenie

Taka jest moja propozycja i oczekuję, że również się wypowiecie.
Czy jest ktoś chętny na stanowisko Dyrektora Generalnego cyklu czyli gościa od wszystkiego?

[KRZYFAR]

[goodfella]

Wg mnie termin wrześniowy bym sobie odpuścił. Czeka nas wyjazd do Starej Prochowni i nie wszyscy będą w stanie się zjawić, a frekwencja jest istotna. Oczywiście będzie można zorganizować strzelanko treningowe przed wyjazdem ale nie liczyłbym tego do Pucharu.

Kolejna sprawa, to marzy mi się żeby w końcu na nasze zawody zaprosić strzelców spoza grupy. Zakładam, że Poznań i Lubuskie byliby w stanie odwiedzić nas na kilku eliminacjach. Może Trójmiasto w końcu by nas odwiedziło? Tutaj trzeba by było delikatnie zapytać włodarzy strzelnicy czy wyrażą zgodę na taką imprezę.

Kolejna sprawa, która niejako wynika z powyższego, to opłata startowa. Proponuję 10 zł wpisowego, niezależnie od kategorii wagowej. Pozwoli nam to na na zakup kilku fantów na organizację imprez z gośćmi.

I już ostatnia sprawa, to nowe figurki. Potrzebujemy ich minimum 10. Temat oczywiście wałkowany już od dwóch miesięcy ale ruchów żadnych.

[goodfella]

[Krauser]

1.Termin wrześniowy zawodów można odpuścić.
2. Opłata startowa...potrzeba więcej głosów/wypowiedzi
3. Figurki...kolejny problem...Mamy w planach zakupić trenażery, ale aby to zrobić musimy dojść do ładu ze składkami. Nie wiem jak wygląda zakup klasycznych figurek. I tu pojawia się pytanie - z jakimi celami będziemy ustawiać tory?

Pytałem o chętnego do poprowadzenia całości VI Pucharu Wikinga i chciałbym aby któryś z Kolegów (z wyłączeniem Maszota,Jacka Jot,NEO,Krausera) podjął się tego zadania. Nie musi być jeden...możecie dobrać się do pary tylko aby nie było i żeby jeden drugiego nie

[goodfella]

[KRZYFAR]

[goodfella]

No to macie ojców dyrektorów prowadzących

[Krauser]

[goodfella]

Siemanko Chłopy,
Razem z Krzyśkiem wstępnie ustaliliśmy pierwszy zarys pucharu.

Niestety dzisiaj wystąpiła mała awaria. W wyniku tejże dowiedziałem się, że niebawem czeka mnie operacja kolana i późniejsza rehabilitacja. W związku z tym będę wyłączony z zadań operacyjnych od dwóch-trzech tygodni ( w najlepszym przypadku ) do trzech miesięcy ( ta wersja jest najbardziej prawdopodobna ). Oczywiście trzeba do tego dołożyć czas na oczekiwanie na skalpel. W chwili obecnej moja mobilność jest mocno ograniczona.

Chciałbym Was najmocniej przeprosić ale nie będę w stanie, prawdopodobnie do końca b.r., czynnie brać udziału w organizacji Pucharu Wikinga".

W związku z powyższym proszę o nową kandydaturę na "Ojca dyrektora" obecnej edycji Pucharu.

Jeszcze raz przepraszam.