SKPST LOK "WIKING" Szczecin

[Krauser]

Tabelka z wynikami to tylko czysta statystyka.
A ja chcę wiedzieć, które cele sprawiły Wam trudności. Pomijając oczywiście wiatr.
Bardzo interesuje mnie np. zero Tomka na celu opisanym 27m i HZ35.
Generalnie chodzi mi o to czy sposób i miejsce postawienia celów sprawiał Wam problemy z oceną odległości? Jeżeli tak to , które najbardziej.

[MASZOT]

"0" na tym celu to odstrzelona gałązka, która zwisając wchodziła do połowy na HZ figurki. Widziałem ją wyraźnie. Strzelałem jednak przy dość silnym wietrze i biorąc poprawkę na wiatr trudno jest precyzyjnie się wstrzelić w wąski przesmyk pomiędzy "przeszkadzajkami". Tu zadziałał czynnik losowy - wiatr akurat tak poprowadził śrut, że trafił w tą jedyną gałązkę.
Z oceną odległości problemu nie miałem. Trochę zawiodła jednak statyka przy wymuszonych "stojakach" (położyłem tylko jeden z czterech), a może i trochę mniej szczęścia w trudnych postawach w połączeniu z nieprzyjemnym wiatrem zadziałało. Najwięcej napudłowałem na początku, gdzie nie mogłem się wstrzelać z poprawkami na wiatr - albo za mała albo za duża korekta - i po wyjściu stamtąd na polanę, miałem już -6 (w tym dwie jedynki ze "stojaków"). Potem było już nieco lepiej, choć kolejną "blachę" na kolejnym "stojaku" i na jakimś średnio dalekim celu na wietrze jeszcze poczyniłem, a na końcu polany było owe "0". Strzelało mi się całkiem przyjemnie. Niestety pod koniec zaczęło mi dokuczać kolano i ból sprawiał mi solidny dyskomfort.
Najważniejsze, że ruszyłem swoje szanowne d....sko i "oddrewniłem" palec wskazujący, coby z lekkością i wyczuciem muskał język spustowy paskudnego ameliniowego żelastwa, posyłając trzydzieści z pośród czterdziestu śrucinek tam gdzie sobie tego życzyłem.

[robiko]

Szanowni koledzy.
Czy możemy spotkać się i postrzelać w przyszła sobotę lub niedzielę?Jak widzicie mam mało okazji na spotkanie się z Wami,a to będzie ostatnia okazja przed MP.Jak teraz wyjadę to przyjadę dopiero na święta

[lisek]

Rozważam wyjazd na zawody pucharu zimowego do Mikstatu 8 marca. Ktoś byłby jeszcze chętny ?

[Artkor]

Jadę.
W niedzielę w Jaworznie gdybym nie spieprzył wymuszonych to byłbym zaraz za podium. Narobiłem sobie apetytu.

[lisek]

Ja to parę razy nawet przechodziłem obok podium

[Artkor]

Nie nabijaj się tylko wracaj do PCP-ów i WALCZ.

[lisek]

Ok

[Krauser]

@Robiko

Miałem w planach jakieś miłe strzelanie ale moja wolna od pracy sobota poszła się yebać.
W niedzielę to jednak wybiorę robienie niczego, bo muszę odpocząć od wszystkiego.
Może wyjdę na krauserownię ale o której i jak długo posiedzę to nie powiem.

[rusalek]

Robiko hej, ja też jestem w Polsce ponieważ zjechałem do23 lutego jestem na zwolnieniu lekarskim, mtak myślę żeby jutro podjechać z dziećmi na łęsko postrzelac potrenować, jak masz ochotę to może się umówimy mój nr 535300871

[Krauser]

Dzisiejsza pogoda na piknik raczej się nie nadaje.
Ale na terenowe strzelectwo jak najbardziej.
Więc jak chcecie popykać to dzwońcie, umówimy się na którąś godzinę.
Meteo sugeruje opady między 11 a 14.

Wydaje się, że najlepiej odpocznę tarzając się po glebie i bawiąc się jak dzieciak przy strzelaniu do metalowych zwierzaczków.

[robiko]

Ja odpuszczam,pogoda mnie zniechęciła

[lisek]

Pany, pykniem w niedzielę jakieś zawody ?

[Krauser]

W niedzielę nie dam rady, ale...
Co powiecie na "nocnik" u mnie w sobotę?
Jest okazja moja imieninowa, zawsze była impreza...
Dodatkowo potrzebuję się wyzerować, wylogować czy wyautować (jak zwał tak zwał) choć na chwilę z yebanej rzeczywistości jaka mnie otacza.
Zawsze to przyjemniej w miłym towarzystwie.

Wypadałoby jakieś NHFT w pucharze strzelić.

[lisek]

Chętnie bym pojechał, ale mam zapowiedzianych teściów. Chyba że się szybciej zawiną do domu. To wtedy będę.