Spotkania klubowe - Wikingowe Zawody Noworoczne
MASZOT - 2020-12-27, 19:42 Temat postu: Wikingowe Zawody Noworoczne Zawsze co roku spotykaliśmy się aby go przywitać obalając parę metalowych zwierzaków. Co Wy na to aby dotrzymać tradycji i 02.01 lub 03.01 trochę postrzelać na Łęsku?
lisek - 2020-12-27, 19:59
Jestem za 🙂
Heniek_ - 2020-12-27, 21:14
2 stycznia też bym się załapał 😁😉👍
Rafal Graszk - 2020-12-28, 17:05
Tomku, to wrecz nasz statutowo-patriotyczno-moralny obowiązek się spotkać na przełomie roku.
Zdecydowane ZA!!!
czester78 - 2020-12-28, 20:55
I może ja bym się zebrał i dojechał....
Stęskniłem się za Wami ;)
robiko - 2020-12-29, 03:10
Bardzo chętnie przyjadę.
lisek - 2020-12-29, 17:36
Bardziej pasuje mi sobota.
Krauser - 2020-12-29, 18:39
Napiszę tak:
Wyebaną sobotę muszę iść do pracy. (do 13-tej)
Ale po robocie planuję utylizację problemów i wejście do strefy zero.
W NR ustawię sobie tor na 20 pacjentów do zaszczepienia w sobotę.
Tak czy siak będę się szczepić, rozpalę w beczce, upiekę kiełbaski, wszystko dla przyjemności
i oderwania od dnia roboczego.
Mogę zrobić to samemu (nie chcę pisać w samotności) ale możemy zabawić się wspólnie.
Powiedzmy od 14.
Ile się da za dnia, a braki dodamy "nocą". (latareczki się przydadzą, hardcorowcy bez mile widziani)
Jak ktoś ma ochotę to zapraszam. Po drodze w ostatnim sklepie przed zadupiem można zakupić świetną kiełbaskę do pożarcia. (wiejska się zwie).
Co do niedzieli na Łęsku...jak widzicie z powyższego zagajenia będę miał poważne problemy z przybyciem. Sam nie podołam a ewentualna dostawa mojego ciała (oby nie zwłok) na miejsce zależy od chęci kogoś z Was.
I tak zza węgła dodam...mam zajefajny pomysł na konkurencję HFT...dobry trening i emocje jak na zawodach a w dłuższej perspektywie da to poprawę wyników lub nabycie potrzebnych umiejętności.
lisek - 2020-12-30, 14:19
Pany, krótka piłka, co robimy ? Sobota u Mirka ?
MASZOT - 2020-12-30, 16:12
Rozmawiałem z Mirkiem. Mówił, że mógłby nieco wcześniej wyrwać się z roboty i do nas dojechać gdzieś na 13.30-14.00. My strzelanie zaczęlibyśmy ok 12.00, potem Mirka przegonilibyśmy w 5 minut po torze do szybkiego strzelenia bez celowania , a potem ognicho.
Halo, halo! Mirek! Co Ty na to? Tak pasuje, czy mamy zwalić ci się na głowę w sobotę na 13.00?
Krauser - 2020-12-30, 16:17
Panowie, swoją opcję przedstawiłem.
Macie wybór więc wybierajcie.
MASZOT - 2020-12-30, 16:56
To co, jedziemy do Mirka? Mnie pasuje.
lisek - 2020-12-30, 17:23
Mnie też.
Rafal Graszk - 2020-12-30, 17:46
czester78 - 2020-12-30, 18:33
i mnie Tyż
|
|
|